Żyjemy w czasach, kiedy poglądy na wychowanie dziecka mocno się zmodyfikowały. Dzisiejsze sposoby wychowywania znacznie różnią się od tych, stosowanych przez naszych rodziców czy dziadków. Coraz więcej uwagi przywiązujemy do rozwoju dziecka, do efektywnego spędzanie wspólnie czasu i przekazania dziecku swojego systemu wartości. Czasy, kiedy dziecko wychowywało się samo, wśród kolegów na podwórku minęły.
Przeciętnemu rodzicowi, zwłaszcza, gdy jest to jego pierwsze dziecko, niełatwo jest się odnaleźć w gąszczu zasad, metod, systemów nagród i kar, itd. Pomocy można poszukiwać w Internecie. Blog parentingowy to coraz częściej źródło informacji, pomysłów na spędzanie czasu z dzieckiem, ale także okazja do podzielenia się swoimi troskami. Na wielu takich blogach prężnie działa forum, na którym rodzice wymieniają się spostrzeżeniami, a nierzadko również wspierają w trudach wychowawczych.
Blogi i fora przyjacielem rodzica
Jako że żyjemy w dobie Internetu, warto żebyśmy z tego korzystali. Jako młodzi rodzice mamy prawo czuć się zagubieni i często bezradni. Skorzystanie z podpowiedzi i wsparcia bardziej doświadczonych rodziców może nam bardzo pomóc. Porady dla rodziców umieszczane na blogach to prawdziwa skarbnica wiedzy. I nie chodzi tutaj wyłącznie o wielkie sprawy, ale także o te mniejsze, np. jak poradzić sobie z ząbkowaniem, jak przetrwać bunt dwulatka czy zachęcić dziecko do chodzenia do przedszkola. Blog parentingowy to także świetna okazja do poznania doświadczeń i opinii innych osób. Nierzadko na takim blogu piszą także specjaliści. Osobiście, bardzo dobrze wspominam pewien artykuł, który uświadomił, że istnieje coś takiego jak chusta kółkowa – generalnie, nigdy nie sądziłam, że przyswoję sobie chustonoszenie, ale okazało się to być dla mnie strzałem w dziesiątkę. Bardzo polecam noszenie dzieci w chustach, ale jest to temat na całkiem inną rozprawkę.
Krytyczne podejście i zdrowy rozsądek
Porady dla rodziców zamieszczane na blogach czy stronach internetowych będą przydatne i wartościowe pod warunkiem, że podejdziemy do nich z głową. Bezkrytyczne przyjmowanie każdej rady i nieobserwowanie własnego dziecka to najgorsze, co możemy zrobić. Trzeba pamiętać, że dzieci są różne i nie każde podejście może się sprawdzić. My także możemy nie odnajdywać się w jakimś systemie. Nic na siłę. W końcu codzienne życie z dzieckiem ma być przygodą i źródłem radości.
